Późnym popołudniem 28 października na warszawskiej Pradze natrafiliśmy na rzadki okaz. Udało się nam sfotografować płochacza niderlandzkiego. Czystej krwi kooiker. Piękny okaz z medalem na szyi. Prawdopodobnie champion. W dawnych czasach rasa ta służyła do polowań na kaczki. Usposobienie ma spokojne i opanowane. Obecnie pies domowy, stróżujący, lekko obronny. Pokazany egzemplarz może się wydawać lekko znużony. Możliwe, że podświadomie tęskni za bardziej szlacheckim otoczeniem. Na zbliżeniu widać to po oczach. Daleko sięga wzrokiem - polowanie, trąby, gonitwa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz